Porażka piłkarek KSZO 1929

Drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego zmaga się z plagą kontuzji. Do spotkania z ekipą z Lubartowa przystąpiła przy nieobecności dziewięciu zawodniczek. Piłkarki KSZO 1929 dzielnie walczyły, ale w sobotnie południe lepszy okazał się z Lubartowa. Dużo krwi gospodyniom napsuła kapitan gości, Katarzyna Lipowska, która na początku drugiej połowy wpisała się na listę strzelców.

Trener Szymon Kroczek przyznał, że założenie przed starciem z MOSiRem było jedno: rozegrać 90 minut bez żadnej kontuzji. Niestety, to się nie udało. Pod koniec meczu plac gry z powodu urazu mięśniowego opuściła bramkarka, Weronika Zienkowska. (relacja wideo wkrótce) 

Przed piłkarkami KSZO 1929 trudne, wyjazdowe spotkanie. W sobotę, 5 listopada, zmierzą się one z liderującym w tabeli czwartej grupy III ligi Górnikiem II Łęczna.