Dzieci wysłuchały ciekawego wykładu o tym jak nasi przodkowie radzili sobie z zapalaniem ognia oraz obejrzeć różne metody rozpalania. Od najprostszych, polegających na pocieraniu patyka o deskę, po bardziej zaawansowane- z wykorzystaniem krzesiwa. Dzieci mogły również same popróbować zapalić ogień, co wcale nie jest takie proste. Wymaga siły, cierpliwości i umiejętności, podobnie jak rozpalanie ogniska. Na koniec spotkania w neolitycznej wiosce, dzieci przy rozpalonym przez siebie ognisku upiekły kiełbaski.
Napisz komentarz
Komentarze