Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

KSZO 1929 | Trzy punkty wracają do Ostrowca

Ten tydzień jest niezwykle udany dla podopiecznych Rafała Wójcika. „Pomarańczowo-Czarni” w środę sięgnęli po komplet punktów w starciu z Siarką Tarnobrzeg (wygrana 1:0), a dzisiaj pokonali na wyjeździe Tomasovię Tomaszów Lubelski po trafieniu Michała Nawrota z rzutu karnego.

Autor: archiwum

Podziel się
Oceń

Gospodarze najlepszą, i tak naprawdę jedyną, okazję do zdobycia bramki mieli już w 3. minucie spotkania. Sędzia podyktował wtedy rzut karny, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Damian Szuta. Dobrą dyspozycję z poprzedniego meczu potwierdził jednak golkiper Ostrowczan, Karol Szymkowiak, który obronił strzał pomocnika Tomasovii. 

„Pomarańczowo-Czarni” kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, ale do siatki rywali udało im się trafić raz, w 58. minucie. Arbiter tym razem wskazał na „wapno” w polu karnym gospodarzy, a Michał Nawrot, podobnie jak w spotkaniu z Orlętami Radzyń Podlaski, wykorzystał szansę i pokonał bramkarza rywali.

Wynik nie uległ już zmianie, a to oznacza, że podopieczni Rafała Wójcika, którzy powiększyli swój dorobek do 33. punktów zbliżyli się na odległość jednego „oczka” do Stali Stalowa Wola oraz Orląt Radzyń Podlaski, zajmujących w ligowej tabeli odpowiednio dziewiątą i ósmą lokatę. Za tydzień (sobota, 23 kwietnia) „Pomarańczowo-Czarni” przed własną publicznością zmierzą się z Czarnymi Połaniec.   

Tomasovia Tomaszów Lubelski - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:1 (0:0)

 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama