Pustostany, przystanki, strychy, piwnice, prowizoryczne szałasy, te miejsca są ogromnym zagrożeniem dla zdrowia bezdomnych, ponieważ oprócz ochrony przed wiatrem, najczęściej są pozbawione jakiegokolwiek ogrzewania. Straż miejska szacuje, że na terenie miasta przebywa ok 90 osób bez stałego dachu nad głową. Wygodne łóżko i w ciepłym pomieszczeniu oferuje noclegownia przy ulicy Samsonowicza. Dlaczego więc niektórzy rezygnują z takiej pomocy?
Przede wszystkim są to ludzie z problemami, często związanymi z alkoholem, a to uniemożliwia im możliwość skorzystania z noclegowni. Często po prostu nie chcą pomocy. Na bieżąco staramy się kontaktować z takimi osobami, informujemy o możliwości pomocy, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek, sprawdzamy również w jakiej są kondycji aby w razie potrzeby wezwać służby medyczne. Obecnie prowadzimy wzmożone działania z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, aby skuteczniej i szybciej dotrzeć do takich osób.
- mówi Marcin Gruszka, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Służby miejskie starają się na bieżąco reagować na każde zgłoszenie dotyczące osoby bezdomnej. Od początku okresu zimowego podjęto już ok 50 interwencji mających pomóc takim osobom, jednak telefony w tej sprawie dzwonią codziennie. [ZOBACZ WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze