Ostrowieccy „Wojownicy” byli zdecydowanym faworytem starcia z drużyną prowadzoną przez Łukasza Morzyka i ze swojej roli wywiązali się w stu procentach. Początkowo goście dotrzymywali kroku zawodnikom KSZO, po 12. minutach był remis 7:7. Od tego momentu przewaga Ostrowczan zaczęła się jednak powiększać i na przerwę schodzili przy prowadzeniu 17:12. Wynik mógłby być zdecydowanie większy, gdyby nie mnóstwo niecelnych rzutów w dogodnych sytuacjach.
Po zmianie stron podopieczni Tomasza Radowieckiego kontrolowali przebieg wydarzeń. Ponadto, z minuty na minutę coraz więcej sił tracili goście z Zawadzkich. W ostatecznym rozrachunku KSZO wygrał różnicą dwunastu bramek i przynajmniej do zakończenia dzisiejszych spotkań Olimpii Piekary Śląskie (vs. AZS AGH Kraków) i KSSPR Końskie (vs. Viret Zawiercie) zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Najskuteczniejszym zawodnikiem „Wojowników” był Jakub Ćwięka, który rzucił osiem goli. Po pięć dołożyli Maciej Jeżyna, Sebastian Iskra, Damian Falasa i Adrian Wojkowski. Cztery bramki zdobył Kacper Granat, trzy Bartosz Kogutowicz, po dwie Kacper Lazarowicz i Jakub Dąbrowski oraz jedną Maciej Cukierski. Z drużyny gości najbardziej wyróżnił się Mateusz Damas, autor siedmiu goli. Na słowa uznania zasłużyli bramkarze obu ekip - Kasper Kijewski (KSZO) oraz Przemysław Mańko (ASPR).
Ostatni mecz pierwszej rundy szczypiorniści KSZO zagrają w sobotę (11 grudnia). Ich rywalem będzie MTS Chrzanów.
Reklama
Wygrana „Wojowników” w ostatnim domowym meczu
W piątkowy wieczór szczypiorniści KSZO pokonali ostatni w tabeli ASPR Zawadzkie 40:28 (17:12). Był to ostatni mecz podopiecznych Tomasza Radowieckiego przed własną publicznością w tym roku.
- 04.12.2021 13:57
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze