Ogień rozprzestrzeniał się szybko. Pani Beata, aby ratować swoje życie uciekła przez okno z płonącego domu. Żywioł objął większość budynku. Straty materialne są olbrzymi. Ból rodziny jest tym większy, że od kilku lat wspólnymi siłami remontowali dom. W pożarze spłonęły ubrania, dokumenty a nawet wyniki badań pani Beaty. Ogień strawił również kluczyki od samochodów. Auta, które również mogły spłonąć, udało się uratować, dzięki szybkiej pomoc sąsiadów, którzy jako pierwsi ruszyli na ratunek. Obecnie to właśnie sąsiedzka dobroć i wsparcie dają rodzinie szansę na przetrwanie.
Dzięki szybkiej interwencji sąsiadów i straży pożarnej ogień nie przedostał się na sąsiednie budynki. Niestety, nadal nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Rodzina z Romanowa znalazła się w tragicznej sytuacji. Teraz jedyne czego chcą, to wybudować nowy dom, gdzie będą mogli ponownie zamieszkać. Niestety, wszystko wskazuje na to, że najbliższą zimę spędzą bez własnego dachu nad głową. Pomoc rodzinie zaoferowała Rżuchowska Fundacja „Lex Generalis”, która aktualnie prowadzi zbiórkę dla pogorzelców. Wsparcie deklarują również wójt gminy Bodzechów a także sąsiedniej gminy Sadowie. Nie pozostańmy obojętni wobec tragedii naszych sąsiadów.
[ZOBACZ WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze