Namioty poza ćwiczeniami mogą być wykorzystywane przy długotrwałych akcjach ratowniczo-gaśniczych, w trakcie których trzeba zapewnić sporej ilości ludzi noclegi, prysznice. W zależności od możliwości lokalizacyjnych taka baza powstaje, np. na terenie szkoły lub w pobliżu lasów, jeśli strażacy mają do czynienia z pożarami kompleksów leśnych.
Z nowego samochodu strażacy będą mogli korzystać przez kilkanaście kolejnych lat.
- Taki samochód wykorzystywany jest do rozpoznania, możemy nim wjechać w trudno dostępne miejsca, bo on porusza się nie tylko po drogach utwardzonych, ale też w lekkim lub średnim terenie da sobie radę. Najczęściej może być wykorzystywany, aby podwieźć strażaków na podmianę, jeżeli mamy jakąś akcją w lasach lub innych trudno dostępnych miejscach
- mówi bryg. Robert Sobczyk, dowódca JRG 1 Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Koszt pięciu namiotów i samochodu wyniósł w sumie około 300 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze