Zapleśniała elewacja, odlatujące tynki, wymalowane sprayami klatki schodowe – to tylko kilka z bardziej widocznych i zniszczonych elementów bloku. Mieszkańcy mówią - mamy dość. Natomiast zarząd „Hutnika” sprawę zna i nie zaprzecza, że remont jest potrzebny.
Zależy nam na tym remoncie, jednak jego zakres jest bardzo szeroki. Prace jakie trzeba przeprowadzić obejmują wszystkie elementy elewacji, które nie są w najlepszej kondycji, do tego należy przeprowadzić remont dachu, docieplenie budynku, wymiana okien i drzwi wejściowych. Pozwoli to na ograniczenie kosztów dostaw ciepła do tego budynku.
- mówi Wiesław Nowakowski, zastępca prezesa ds.techniczno-eksploatacyjnych SM „Hutnik” w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Na ten moment wartość funduszu remontowego bloku nr 16 wynosi ok. 160 tys. zł, jednak problemem jest zadłużenie – to wynosi prawie 200 tys. zł i wynika z nieterminowych wpłat mieszkańców. Wyjściem z sytuacji mogłyby być środki zewnętrzne.
W ubiegłym roku została opracowana dokumentacja, na termomodernizacje tego budynku. W tym roku wystąpiliśmy o dofinansowanie w postaci pożyczki do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Mamy nadzieję, że w sierpniu lub najpóźniej we wrześniu, pojawi się pozytywna decyzja i wtedy będziemy mogli zrealizować tę inwestycję. Aktualna wartość funduszu remontowego budynku jest niewystarczająca na przeprowadzenie remontu, ponieważ jego przeprowadzanie jest warte ok. 800 tys. zł.
- tłumaczy Wiesław Nowakowski.
Aktualnie w 7 budynkach należących do spółdzielni „Hutnik” prowadzona jest termomodernizacja. Jeszcze w tym roku powinny rozpocząć się remonty w osiedlu Ogrody (w bloku nr 22 i 38). We współpracy z Miejską Energetyką Cieplną, spółdzielnia chce likwidować piecyki gazowe - gotowa jest już dokumentacja techniczna dla bloku nr 19 w osiedlu Ogrody.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Wszystko leci na głowę, żyjemy jak w slumsach”
***********************
Napisz komentarz
Komentarze