Pożary, kolizje, utonięcie, tak wyglądały święta służb

Pożary, kolizje i inne niebezpieczne zdarzenia to codzienność strażaków. Ostrowiecka straż w święta miała pełne ręce pracy, interweniowała aż 17 razy. Dla porównania w 2019 roku strażacy wyjechali do zdarzeń zaledwie 8 razy. Tegoroczna Wigilia minęła  spokojnie, strażacy zostali poinformowani o kolizji w miejscowości Kurzacze - całe szczęście nikt nie ucierpiał.

Niestety 25 grudnia, służby zostały poinformowane o tragicznym zdarzeniu w gminie Ćmielów. W godzinach popołudniowych w miejscowości Boria, przypadkowy przechodzień zauważył dryfujące ciało o czym poinformował odpowiednie służby. Z rzeki Kamienny wyłowiono ciało 60-letniego mężczyzny. Na miejscu policja pod nadzorem prokuratora wykonała czynności niezbędne do ustalenia przyczyny tego tragicznego zdarzenia. 
 

Drugiego dnia świąt (26 grudnia) strażacy musieli zmierzyć się z pożarem mieszkania w bloku przy ulicy Stodolnej.

Domownicy opuścili mieszkanie jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Jednym z bardziej skomplikowanych działań strażaków było ugaszenie pożaru domu jednorodzinnego w Boleszynie (gmina Waśniów).  

Na szczęście w pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażaków, stwierdzono pożar dachu oraz tylnej części budynku (budynek murowany, dwukondygnacyjny). Mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem służb ratunkowych. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru oraz częściowej rozbiórce nadpalonych elementów budynku. Po ugaszeniu pożaru oddymiono pomieszczenia w budynku oraz zabezpieczono dach przy pomocy plandeki. Akcja gaśnicza trwała ponad 5 godzin. Udział w niej brało 8 samochodów gaśniczych, w tym 23 strażaków.

- czytamy na stronie internetowej KP PSP w Ostrowcu Świętokrzyskim

fot. Ratownictwo Powiatu Ostrowieckiego i OSP Waśniów

fot. Ratownictwo Powiatu Ostrowieckiego i OSP Waśniów

W okresie pomiędzy świętami a Sylwestrem strażacy nie próżnują, mianowicie rozpoczęli oni kontrolowanie punktów sprzedaży fajerwerków.  Tegoroczne sylwestrowe świętowanie z pewnością będzie inne, nie możemy jednak zapominać o bezpieczeństwie. Musimy zachować zdrowy rozsądek podczas używania materiałów pirotechnicznych.