Rosnąca liczba zachorowań na COVID-19, spowodowała, że wiele osób zrezygnowała z oddawania krwi, która potrzebna jest zawsze. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach uspokaja – stan krwi w regionie jest na ten moment optymalny.
Dobra wiadomość jest taka, że na ten moment ilość magazynowanej krwi wystarczająca. Spowodowane jest to jednak spadkiem zapotrzebowania o 70 % w szpitalach w regionie. Smucą natomiast statystyki, ponieważ liczba dawców spadła z 120 do 30-40 dziennie. To bardzo mało.
- mówi Jerzy Stalmasiński, dyrektor RCKiK w Kielcach.
Dyrektor Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Jerzy Stalmasiński dodaje i ostrzega jednak, że w razie wzrostu zapotrzebowania, ilość dawców powinna być większa. Każdy punkt pobrań został przystosowany do panującej sytuacji epidemicznej.
Przed oddaniem krwi, dawcy muszą wypełnić szczegółową ankietę. Dopiero po przeprowadzonej preselekcji, można przejść do rejestracji i standardowego badania lekarskiego.
- dodaje Jerzy Stalmasiński.
Dobrą wiadomością dla biorców jest fakt, że koronawirusem nie da się zarazić poprzez krew. Potrzebne jest także osocze, szczególnie od osób, które chorowały na kornawirusa – wykorzystuje się je do terapii osób chorych.Osocze można oddawać na ten moment tylko w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. Natomiast prowadzenie krajowych i regionalnych zbiórek krwi, jest możliwe, jednak ich ilość została mocno ograniczona.
Przed pandemią, organizowaliśmy kilkanaście zbiórek w przeciągu całego roku. Niestety na ten moment, w tym roku udało nam się zorganizować tylko jedną w okresie wakacyjnym pt."Twoja Krew Ratuje Życie". Wtedy krew oddało ponad 300 osób.
- mówi Stanisław Fiolik, prezes PCK w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Na terenie województwa działają cztery oddziały terenowe poboru krwi w Końskich, Sandomierzu, Skarżysku oraz Ostrowcu Świętokrzyskim. Krew ratuje życie, a czekolada pomaga wzmocnić dzielnych dawców.
Napisz komentarz
Komentarze