W sobotę, do ostrowieckiej Straży Miejskiej zadzwonił mężczyzna grożąc śmiercią prezydentowi miasta Jarosławowi Górczyńskiemu. Nagrano treść rozmowy i słowa: "Jak się wku… to odpier… tego prezydenta nożem i rozpier… całe prezydium”. Mężczyzna był wzburzony, agresywny, miał pretensje, że nie został przyjęty przez prezydenta miasta, w sprawie przydziału mieszkania socjalnego. Poinformował, że w poniedziałek rano zamierza przyjść pod Urząd Miasta.
Jak się okazało nie była to tylko groźba. Mężczyzna przyszedł pod Urząd Miasta w poniedziałek, 21 września około godziny 7.30. Na miejscu była również Straż Miejska i policja. Tym razem nie był agresywny. Został wylegitymowany i przeszukany przez policję. Nie znaleziono przy nim żadnego niebezpiecznego narzędzia. Zanim prezydent przyjechał do urzędu, mężczyzna oddalił się w kierunku Rynku.
Wczoraj prezydent złożył oficjalne zawiadomienie o zdarzeniu, o groźbach oraz wniosek o ściganie karne. Prezydent został przesłuchany w charakterze pokrzywdzonego, nagranie rozmowy telefonicznej z soboty zostało zabezpieczone jako dowód. Sprawą zajęła się policja, która zatrzymała 22-letniego mężczyznę, mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego. [zobacz wideo]
Napisz komentarz
Komentarze