W środę, 3 czerwca, dyżurny ostrowieckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie dotyczące zabicia zwierzęcia, na miejsce zdarzenia wysłany został patrol policji.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi, którzy pod wskazanym adresem zastali zgłaszającą oraz jej 32-letniego konkubenta. Jak ustalili stróże prawa do przestępstwa miało dojść kilka godzin wcześniej. Wtedy to, wspomniany mężczyzna miał wyjść z domu na spacer z psem, a następnie w jednym z opuszczonych budynków go uśmiercić. W toku prowadzonych czynności mundurowi odnaleźli martwe zwierzę, które zostało zabezpieczone do badań.
mówi - asp. Ewelina Wrzesień - Oficer Prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim
Jak wynika z relacji zgłaszającej, mężczyzna około godziny 18:00 wyszedł z psem na spacer, a wrócił bez czworonoga. Psa znaleziono martwego w jednym z opuszczonych budynków, 32-latek nie ujawnił w jaki sposób uśmiercił zwierze. W momencie zatrzymania 32-letni mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Obecnie przebywa w areszcie, o jego przyszłości zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mężczyźnie 3 lata pozbawienia wolności.
Prokurator uwzględnił wniosek Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego w związku z zarzutem zabicia w dniu 3 czerwca 2020 roku psa rasy mieszanej
Napisz komentarz
Komentarze