Remisem 0:0 zakończyło się sobotnie ligowe spotkanie KSZO 1929 Ostrowiec z Hetmanem Zamość. Zawodnicy z Ostrowca od 15. minuty grali w osłabieniu po faulu taktycznym Dominika Cheby.
27.10.2019 15:00
Podziel się
Oceń
Pomimo dobrego początku spotkania ostrowczanie nie potrafili zagrozić rywalom w pierwszych minutach meczu i to goście wyprowadzili dwie groźne kontry, po drugiej takiej akcji faulował Dominik Cheba. Strata jednego zawodnika zmusiła pomarańczowo-czarnych do zmiany ustawienia. Tomasza Chałasa na placu gry zastąpił Jakub Chrzanowski, do tego kontuzji nabawił się Marcin Kaczmarek, który jeszcze w pierwszej części spotkania musiał opuścić boisko. KSZO 1929 bronił się całym zespołem, trzeba przyznać że dość skutecznie, bo zawodnicy Hetmana nie potrafili przebić się przez ostrowiecką obronę.
Po przerwie piłkarze KSZO ryzykowali. Pomimo gry w osłabieniu dwukrotnie zagrozili bramce gości. Najpierw doskonałą okazję na zdobycie gola po rzucie rożnym miał Damian Mężyk, a kilka minut później również po stałym fragmencie, niecelnie strzelał Karol Worach. Hetman Zamość kilka razy próbował zaskoczyć bramkarza Pawła Lipca strzałami z dystansu, ale pewnie w słupkach zachował się ostrowiecki bramkarz. Przed końcem spotkania doskonałą sytuację na zdobycie bramki miał Patryk Rząsa, ale strzał obronił golkiper gości.
W doliczonym czasie gry, już na ławce rezerwowych, drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Jakub Chrzanowski za krytykowanie decyzji sędziego.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski zajmuje aktualnie 13. miejsce w ligowej tabeli. Kolejne spotkanie pomarańczowo-czarni rozegrają w niedzielę, 3 listopada, kiedy to zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Kraśnik. Początek spotkania o godzinie 14.00.
Napisz komentarz
Komentarze