Zespół KSZO od pierwszych minut spotkania dominował na boisku. W pierwszej połowie spotkania piłkarze KSZO 1929 kilka razy doprowadzili do groźnych sytuacji podbramkowych i bramka wisiała "w powietrzu". Dwie dobre sytuacje na zdobycie gola miał Jakub Kapsa, który raz trafił w słupek i raz tuż obok niego. KSZO nie ustrzegł się jednak błędów w swojej grze, szczególnie w obronie. Na początku spotkania to Avia była bliższa zdobycia gola, kiedy po szybkim kontrataku w poprzeczkę trafił Wojciech Białek. W 43. minucie zawodnicy Avii umieścili piłkę w siatce bramki KSZO, jednak zawodnik ze Świdnika był na spalonym.
Na pierwszą bramkę w spotkaniu musieliśmy poczekać do końca pierwszej połowy. Gola "do szatni" zdobył kapitan pomarańczowo-czarnych, Daniel Dybiec. Po przerwie inicjatywę na boisku przejęli zawodnicy Avii. KSZO jednak kontratakował i w 62. minucie Kamil Bełczowski podwyższył wynik spotkania. W 64. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Avii po faulu Jakuba Kapsy. "Jedenastkę" skutecznie wykorzystał Wojciech Białek. Wynik spotkania ustalił Maciej Miłek, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasza Persony, głową umieścił piłkę w siatce. W sobotnim spotkaniu dwie bramki zdobyli zmiennicy. W tym sezonie trener Marcin Wróbel ma szeroką kadrę zawodników na wyrównanym poziomie.
Kolejne spotkanie piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec rozegrają na wyjeździe. W środę 15 sierpnia zagrają z NKP Podgale Nowy Targ, a 18 sierpnia przy Świętokrzyskiej z Wólczanką Wólka Pełkińska.
SKŁADY:
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski: Lipiec – D. Cheba, Dybiec, Mężyk, Ziółkowski – Kaczmarek (56′ Bełczowski), Imiołek (85′ Nogaj), Burzyński, Kapsa (76′ Miłek) – Smuczyński (56′ Persona), Chrzanowski (81′ Chałas).
Avia Świdnik: Piotrowski – Kukułowicz, Głaz, Mykytyn, Kuliga – Maluga (64′ Ozimek), Partyka (46′ Wójcik), Prędota, Ceglarz (46′ Mroczek) – Szpak, Białek.
Napisz komentarz
Komentarze