Rachunki za ogrzewanie swoich mieszkań opiewające łącznie na kwotę kilkudziesięciu tys. złotych oburzyły mieszkańców kilku bloków w Ostrowcu Świętokrzyskim. Koszty za ogrzewanie zostały podzielone przez Spółdzielnię "Hutnik" na wszystkich mieszkańców z pięciu bloków, w zależności od zajmowanego metrażu. Teraz, każdy ma dopłacić do kwoty własnego zużycia dodatkowo średnio około 450 złotych. Jest to kwota wynikająca z różnicy rozliczenia między licznikiem ogólnym (na cały węzeł ciepłowniczy) a licznikami indywidualnymi zamontowanymi w mieszkaniach. Według mieszkańców winne są dwa uszkodzone podliczniki.
Spółdzielnia „Hutnik” dodatkową kwotę należności z tytułu zużytego ciepła rozbiła na 60 rat, a spłatę rozłożyła mieszkańcom na 5 lat. Mieszkańcy winę upatrują w administracji spółdzielni i zgodnie twierdzą, że nie zapłacą naliczonych niesłusznie faktur. Lokatorzy zapowiadają walkę. Nie wykluczają, że swoich racji będą dochodzić nawet na drodze sądowej.
Na dzień realizacji tego materiału, mimo usilnych starań i licznych telefonów do administracji nie udało nam się uzyskać komentarza od Prezesa Spółdzielni Hutnik. Spotkanie mieszkańców z prezesem zaplanowano na 4 marca.
Napisz komentarz
Komentarze