To był 6 sierpnia 1914 r. I Kompania Kadrowa wyruszyła z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego. W przemówieniu, mobilizując Polaków Józef Piłsudski mówił: "Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi".
Ostrowczanie uczestniczą w „Kadrówce” od 1992 roku, dla Dariusza Kaszuby starszego inspektora Związku Strzeleckiego to był 22 marsz. Jak mówi jest dumny, że Ostrowiec Świętokrzyski każdego roku reprezentuje mocna delegacja.
Ostrowieccy uczestnicy Kadrówki mówią jednym głosem, marsz szlakiem I Kompanii uzależnia.
W tym roku w marszu uczestniczyło ponad 350 osób, są to ludzie z całej Polski, a nawet spoza granic kraju. Trasa śladami pochodu żołnierzy Józefa Piłsudskiego z Krakowa do Kielc liczy ok. 120 kilometrów. Postoje odbywają się w ważnych dla historii Narodu miejscach.
Dziennie uczestniczy marszu pokonują od 25 do 30 kilometrów. Strzelcy zobowiązani są do przestrzegania pewnych zasad mundurowych, nic więc dziwnego, że czasami pojawiają się gorsze chwile.
To co wtedy pomaga, to przede wszystkim cel, dla którego od lat marsze są organizowane.
Na marszu spotykają się zatem osoby, które dzielą wspólną pasje, dlatego, atmosfera tam panująca jest wyjątkowa, nawiązują się przyjaźnie, takie na całe życie.
W trakcie przemarszu jego uczestnicy spotykają się również z pozytywnym odbiorem mieszkańców poszczególnych miejscowości.
Jest to wydarzenie o niezwykle dużym potencjale patriotycznym. Tegoroczna kadrówka była tym bardziej szczególna, ze względu na rok 100 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości, stąd jej hasło brzmiało „Bez 6 sierpnia 1914 roku, nie byłoby 11 listopada 1918 roku”.
Napisz komentarz
Komentarze