Ewa Pełka jest związana obecnie z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego. Jest autorką m.in takich cykli jak: Cztery obrazy, Światło i cień, Struktury ziemi, Żywioły czy Mandale. Ten temat należy do ostatnich fascynacji malarki. Artystka organizuje akcje artystyczne polegające na sypaniu świeckich mandali.
Jak podkreśla Ewa Pełka, nigdy nie poddawała się obowiązującym trendom, malowała własny świat.
Wystawa "Fragmenty" prezentowana w Ostrowcu Świętokrzyskim to wybór prac z lat 1992-2018. Jak zaznacza Ewa Pełka, nowością dla niej jest fakt, że wybór prac, tym razem, nie jest jej autorstwa. Dotychczas obrazy były wystawianie w takich cyklach, w jakich powstawały. Kuratorem ostrowieckiej wystawy jest Artur Bartkiewicz i to on zestawiał obrazy. Prezentują najważniejsze aspekty twórczości malarki.
Wśród uczestników wernisażu była Lucyna Gozdek, dawna uczennica Ewy Pełki. Wystawa ma dla niej sentymentalne znaczenie, albowiem obrazy "swojej Pani Profesor" zna od czasów studiów. Chociaż jej własna twórczość znajduje się daleko od monumentalnych obrazów, bo tworzy bombki artystyczne, to malarstwo Ewy Pełki wywarło duży wpływ na jej drogę twórczą.
Tadeusz Szypowski, ostrowiecki malarz, zaznaczył, że największe wrażenie robią na nim rozmiary pokazanych obrazów. Malarstwo abstrakcyjne zmusza do osobistych odczuć, dlatego, jak mówi Tadeusz Szypowski, wrażenia trudne są do opisania. Andrzej Dobek podkreśla natomiast konsekwencję wyrazu artystycznego. Przejawia się ona w stylu - formacie czy kolorystyce obrazów.
Wystawę w BWA będzie można oglądać do 18 maja.
Napisz komentarz
Komentarze