Prokuratura nie wyklucza udziału osób trzecich. Sąsiedzi zgodnie mówią, spokojna rodzina, nie zgłaszająca problemów.
"Policja nigdy nie prowadziła wobec tej rodziny procedury "niebieskiej karty" jak również nigdy nie odnotowała tam żadnych interwencji policyjnych"
- informuje kom. Ewa Libuda - oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim
Czynności policyjne oraz prokuratury mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia były prowadzone do późnych godzin nocnych. W toku oględzin zabezpieczono ślady i dowody. Dotychczasowe wynik dochodzenia pozwalają na przyjęcie kilku wersji przebiegu tego zdarzenia.
"Mogę potwierdzić, że wśród tych wersji znajduje się wersja, którą wczoraj podała policja. Czyli o tym, że mogło dojść do tak zwanego samobójstwa rozszerzonego. Jest to oczywiście jedna z kilku wersji. - Daniel Prokopowicz - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach
Na tym etapie śledztwa prokuratura nie wyklucza udziału osób trzecich i nie zdradza więcej szczegółów, te pojawią się prawdopodobnie po wykonaniu sekcji zwłok.
Zobacz również: Tragedia na Rosochach
Napisz komentarz
Komentarze