Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń
Ulice w Ostrowcu Świętokrzyskim wolne od spożywania alkoholu. To cel jaki na ten rok wyznaczyła sobie Straż Miejska. Piwko na ławce w parku może okazać się kosztowne. Za spożywania alkoholu w miejscu publicznym grożą sankcje.
Ostrowiecka Straż Miejska przepisy zamierza skrupulatnie egzekwować. Na ulice miasta wyjdzie więcej patroli, strażnicy będą sprawdzać miejsca gdzie amatorów picia na świeżym powietrzu jest najwięcej.
Straż Miejska dodatkowo kontrolować będzie nocne sklepy, sprawdzając, czy alkohol sprzedawany jest właściwym osobom.
Mieszkańcy Ostrowca Św. ulicznym amatorom picia sprzeciwiają się, popierając wzmożoną kontrolę straży miejskiej.
Akcja ostrowieckiej Straży Miejskiej ściśle związana jest z nowelizowaną ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zgodnie z którą zakaz spożywania alkoholu obowiązywał będzie w każdym miejscu publicznym oprócz specjalnie do tego przeznaczonych.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze
as
15.02.2018 15:50
Zakaz spożywania alkoholu przy klatkach blokowych,parkach,zabaw dla dzieci i wypoczynku.Karać tych co zakłócają spokój i zanieczyszczają otoczenie !!
smierc_menelom
15.02.2018 13:06
zobaczcie co sie dzieje na Pułnkach menele smieja sie w twarz policji. Dokladnie bloki 48 do 46 to mexyk jakis.
Gimo
15.02.2018 12:12
Ten zakaz to jakaś paranoja. Powinni to znieść całkowicie. Głupota totalna. Powinno się pić wszystko i wszędzie, bez względu na cokolwiek. Z jedną dość ważna uwaga, osoby które zakłócają porządek powinny dostawać srogie mandaty, nie 150zł, a 10x tyle. Nawet więcej, powiedzmy 5k, zrobić porządek z osiedlowymi bandami małolatów i starych nieudaczników, którzy tylko przeszkadzają innym spokojnie żyć. Co do zakazu, wyobraźnię poruszyć można tylko w jeden sposób... Wyobraźcie sobie ciepłe popołudnie, park, zachód słońca i parę pijącą kieliszek wina na kocu. Nie jest to miły widok? Komu to przeszkadza? Czy nawet kogoś kto się poklocił z żoną i nie chce robić awantury i idzie na ławkę i pije piwo. Piękny widok! I to nie sarkazm, lepiej, żeby tak rozkładowł swoje emocje. Co Wam przeszkadzają osoby spożywające? Powinno się karać te przeszkadzające. Idźcie po rozum do głowy ludzie.
anita
15.02.2018 12:00
a my z bloku 48 Pułanki mamy codzienny widok pijących na ławce obok ..OPON.. naprzeciw placu zabaw i potem załatwiających się w pobliżu....oraz za naszym blokiem 48 od strony ul. Akademickiej jest to samo ....balowanie a toaletą jest altana na śmieci.....
user
15.02.2018 13:07
dokladnie! i za zielonym busem milicjanta przy pseudo sklepie
z życia wzięte
15.02.2018 09:29
A ja zapytam czym różni się ,w miejscu publicznym ,picie oranżady,coli czy soku od picia piwa ? Niczym !! Człowiek w taki sam sposób łyka te płyny.
Uważam że karać należy te osoby które zakłócają spokój w miejscu publicznym,nawet niekoniecznie po spożyciu alkoholu a nie te które w ustronnym miejscu wypiją piwo z puszki.Faktycznie , niesamowitym przestępstwem jest gdy ktoś w ciepły letni wieczór opróżni butelkę czy puszkę piwa na ławce w parku czy przed swoim blokiem,zachowując się kulturalnie i nie zanieczyszczając otoczenia.Natomiast dopuszcza się wyzywanie od najgorszych,przez nawiedzione starsze osoby,których młodzi ludzie wręcz drażnią tylko tym,że są młodzi.
obserwator
14.02.2018 18:58
Nagminne spożywanie alkoholu przez młode osoby przy ul.Kopernika 10/12 uważam za nieudolność Ostrowieckich służb.Więcej patroli pieszych a nie w fotelach samochodowych.
przekorny
16.02.2018 10:03
Piję tylko pod bezchmurnym niebem.I co mi zrobicie???!!!
Napisz komentarz
Komentarze