Do wypadku doszło około godziny 21. Ulicą Bałtowską jechała mazda, kierowana przez 20-latka, mieszkającego przy ulicy Bałtowskiej. Za skrzyżowaniem z ulicą Samsonowicza i w pobliżu szkoły doszło do tragedii. Kierujący mazdą, najprawdopodobniej nie zachowując odpowiedniej szybkości, stracił panowanie nad pojazdem. Samochód kilkakrotnie dachował i uderzył w słup energetyczny.
Jeden z pasażerów w wyniku poniesionych obrażeń zmarł. Trzej pozostali pasażerowie z obrażeniami trafili do szpitala. Kierowca, który nie miał prawa jazdy, został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Wstępne badania wykazały, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Usuwanie skutków tego wypadku trwało do środy, do godzin południowych.
Napisz komentarz
Komentarze