W ostatnich dniach kwietnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Staszowie otrzymał telefoniczne zgłoszenie o prawdopodobnym włamaniu do mieszkania. Natychmiast na miejsce udali się policjanci. Sprawca na widok mundurowych wyskoczył przez okno z mieszkania. W wyniku szybkiej reakcji policjantów mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu. Noc zatrzymany 42 latek spędził w policyjnym areszcie.
Następnego dnia dyżurny staszowskiej komendy Policji został powiadomiony o kolejnym włamaniu do mieszkania w bloku na tym samym osiedlu. Nieznany wówczas sprawca pod osłoną nocy dostał się do środka mieszkania na parterze. Łupem włamywacza padła biżuteria. Sprawą włamania natychmiast zajęli się staszowscy policjanci. Praca funkcjonariuszy pozwoliła ustalić sprawcę tego przestępstwa. Okazał się nim ten sam 42-latek, który w nocy został zatrzymany na gorącym uczynku włamania. Dzisiaj usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i zniszczenia mienia. Mężczyzna znany jest już policji ze swej przestępczej działalności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Konsekwencją jego czynu może być kara nawet 10 lat więzienia.
Źródło: KPP w Staszowie
Napisz komentarz
Komentarze